Najnowsze wpisy, strona 61


kul płaszczyki i czego nie robic część...
Autor: kochanka_diakona
19 marca 2005, 12:01

Tainted (11:41)
kurwa nie moge sie doczekać normalniejszych temperatur
Tainted (11:41)
zeby mój kul płaszczyk zacząć nosić
An (11:41)
kul płaszczyk
An (11:41)
a jaki to?
Tainted (11:42)
ten,co miałam jak z anita zdj
Tainted (11:42)
co mówiłas ze fajny
An (11:42)
aaa ten kul płaszczyk

no własnie.ten kul płaszczyk.a ja jestem de best i popierdalam w kaszmirownym kul płaszczyku made in second hend za całe 40 zeta.super.i boli mnie głowa-tak wczoraj orginalnie otwierałam sezon letni w parku wraz ze znajomymi.i jaki z tego morał?nie spiewaj kibolskich(tzn ruchu chorzów i zagłebia sosnowiec) piosenek na wierzy w parku bo skini(kibole arki gdyni) mogą cię wkomponowac w podłoze.na szczescie mam gadane i nic mi sie nie stało,zostałam za to nazwana i tak gówno warta małolatą(przepraszam bardzo ja jestem pełnoprawną obywatelką tego swiata!).poza tym na nosie wyskoczyła mi jakas dioda i zaraz ja zdrapie skalpelem.nic,lece na trening tlyko mamie wezme miotłe;)

bogowie,sprawcie zeby mi sie chcialo uczyc,zeby...
Autor: kochanka_diakona
17 marca 2005, 22:34

dżizys,kurwa mać,ja pierdoleee!tragiczny koniec czegos co sie nie zaczęło.limit szczęscia wyczarpany na dziś.do jutra rana opanowac sytuacje.

najblizsze zakupy-cała szafa staników.powód?rozmiar B75 jest mi zdecydowanie za mały,C75 wiec musi pasowac.nie moja wina,ze tak mi cycki rosną.chce ktos pół?*tak to był joke*

anyway,nie chce byc dorosła.wcale nie chce.chce być małą dziewczynką.chce mame za reke trzymac i misia targac za sobą.drzeć się u dentysty(chwila,robie to do dzis...).i chce rysowac po scianach w pokoju.i chce miec mature za sobą.i chce juz next metylmanie;) i chce...i chce mis ie spac,a umieram na bol brzucha.dobranoc:P

 

 

dziwne.
Autor: kochanka_diakona
17 marca 2005, 14:11

przeczytałam własnie wiekszosc notek na tym blogu.kiedys to co pisałam,bylo pisane dla kogos na kim mi zalezalo.pisane dla wielu ososb.dzis juz nie wiem dla kogo to pisałam.a to przeciez tak niedawno bylo.teraz zyje tym co bylo niedawno.metalmania,treningi,szkoła,lista nk,forum satanorium,ludzie z roznych dziwnych zgromadzen.jestem jakby inna osobą...z tym samym darem presfazji i głupimi zartami oraz chorym spojrzeniem na swiat,ha ha ha,jaka ja kurwa,zabawna jestem:P

wróciłam.
Autor: kochanka_diakona
17 marca 2005, 13:33

jak wyżej.wrociłam tutaj,ten blog ma ten klimat jaki powinien miec.na sangre czułam sie dobrze,ale to nie bylo to.teraz jestem.

tak sie rodzi nienawisc
Autor: kochanka_diakona
18 grudnia 2004, 23:59

jestem zla/zawiedziona/wsiekla/smutna(niepotrzebne skreslic).mnie sie tak nie traktuje.mnie nie wolno ignorowac,za kazdym razem nie moze ci cos 'wypasc'(pozniej conajwyzsej moge pomoc wypasc twoim zębom),trzeba czasami byc ze mną,przy mnie.a pozniej nie narzekac,ze nic nie mowie(bo nie m o czym jesli nie ma zadnych wspolnych wsponien chociaz),ze nic sie o mnie nie wie(bo jak chce cos powiedziec to nadajesz jakby cie ktos nakręcił).i jeszcze 'moglyscie poczekac'-mogles dojechac bejbe,twoj problem.a szkoda,ze cie nie bylo chociaz nie jestem pewna tego czy przypadkiem nie znienawidzilbys mnie za kilka rzeczy ktore wczoraj na tej imprezie robilam.w pewnym sensie byłby to test czy wytrzymasz mnie.nie wytrzymałbys.wiec moze i lepiej dla ciebie.teraz jestem na ciebie zła,bede krzyczec i tupac nogą,bo znowu nie jest tak jak ja tego chce,mam dosc krętactw,wiecznego odwoływania czegos na ostatnia chwile.wiec pa pa temu panu mowimy,niech zyje swoimi waznymi sprawami a inny dupy nie truje.

'próbując obojetnie-patrząc w górę lecę w doł.niewazne jak będzie.nic już nie ma kiedy rozum płonie,nic już nie zatrzyma biegu fali' z kontekstu wyrwane.

'W sercu nie sama miłość mieszka /Tutaj współczucie jest i litość /Pozbawiona serca jestem jakże lekka/Atakuję miękko i jak motyl cicho /Śmierć z miłości - najpiękniejszą z kobiet /Na pożegnanie dam Ci właśnie teraz /Uciekaj, uciekaj - woda zgasi płomień/Nic nie boli gdy serca już nie mam'-tak cos kolo tego,co do milosci do nawiązanie do czegos zupełnie innegio,czegos co zdechło juz dawno.

kilka(raczej wiekszosc)slow skierowana do konkretnej osoby-ta osoba wie i jesli raczy kiedykolwiek to przeczytac to niech wie,ze ja nigdy nie zapominam('odsłonisz serce wtedy ja uderzę',cos ci to powinno mowic,ale co tam-ja tylko ostrzegam,nie wierz za bardzo w to ze jestem dobra.bo jestem do czasu.a ten czas jest niezwykle krótki).tak więc zanim zrobisz cokolwiek zastanow sie kilka razy.mnie sie tak nie traktuje.jestem obrazona,focha numer pięc,księżniczka poszła sobie.

PeEs.jesli nie wiesz co mi kupic pod choinke to masz do wyboru sztylet/nowego cyfraka/zapłac mi za kolczyk nowy(i nie pytaj gdzie)/pierscionek z chamskimi maskami/gorset(koinecznie skorzany,moge nawet podac ci adresy sklepow w jakich takie są)/wiedźmowatą suknie(suknie-nie sukienke)/nowy ankh(jakby byl z taka jadną panią w srodku lub ametystem to juz masz pewnosc,ze biore z tąbą slub-a poza tym wcale nie jetsem materialistką tylko entuzjastyczną realistką na psychotropach) (ta lista moze się powiększac,są jacys chętni do kupienia mi czegokolwiek z tego co wymieniłam?)