30 września 2006, 15:00
jestem zbyt smetna zeby ze mna rozmawiac.do tego jestem chodzacym dolem.bez nastorju?nic nowego.
ilu nowych rzeczy mozna sie dowiedziec o sobie od jednej osoby.
i don't care if your world is ending today because I wasn't invited to it anyway you said I tasted famous, so I drew you a heart but now I'm not an artist I'm a fucking work of art i got an F and a C and I got a K too and the only thing that's missing is a bitch like yoU you wanted perfect you got your perfect now I'm TOO perfect for someone like you
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
jestem zbyt smetna zeby ze mna rozmawiac.do tego jestem chodzacym dolem.bez nastorju?nic nowego.
ilu nowych rzeczy mozna sie dowiedziec o sobie od jednej osoby.
sprostowanie do wczorajszego zakonczenia notki:wbrew pozorom chodzilo mi o usuniecie/zawieszeniw blog.poza tym zostalam mianowana przewodniczaca szkoly.
ps.atopowe sux kurwa mac.
mam dosc ludzi,ktorzy uwazaja,ze ich zdanie jest najlepsze,bo poparte argimentami,faktami i innymi pierdolami.
mam dosc gnojenia mnie za to jaka jestem i za to gdzie sie urodzilam.mam kurwa juz dosc wszystkiego i wlasciwie nie ma we mnie juz nic.
cialo i dusza ankhet wystawione na przetarg.
bo mnie w tym wszystkim juz nie ma.
ankhet ogrnicza sie do ciala zewnetrznego na ktore zlozyla sie chora skora i ciala wewnetrznego pelnego krwi,miesa i temu podobnych.
i jesli ktos sie zdziwil,ze cialo wewnetrzne ograniczylo sie do czynnikow organicznych to niech nie bedzie zbytnio zaskoczony,bo to co powszechnie nazywane jest 'wnetrzem' zostalo zabite i zakopane i juz na pewno nie powstanie.
a niech wypierdala do swoich internetowych milosci.a niech sobie wzdycha do niech i ma w nich oparcie,wsparcie i dowartosciowanie.
bo ja to mam juz po prostu w dupie,koniec przejmowania sie na najblizsze pol roku,nie mam sily.
the end?
a jesli ktos liczy na kontynuacje...
niech mnie ktos sciagnie z tej karuzeli zwanej zyciem,bo zaraz walne bełta roku,powaznie.
*w glowie nadal 'paroxysm' i to kurewskie odwieczne pytanie i co dalej*
zaczynam miec dosc.WSZYSTKICH,bez wyjatkow.malo wesolych momentow.tesknota za dawnym Nim.a przynajmniej za nieswiadomoscia.
a moze...za nimi?
miala byc dluga notka na temat zlodizejstwa panienki,ktora byla wlascicielka bloga http://www.pogan-glory.mylog.pl/ ale niestety nie bedzie wyzwisk pod adresem owej panny.powod?nie chce mi sie powtarzac tego co tu na nia mialo byc w kazdym razie jej ZLODIZEJSTWO zostalo ukarane,laseczka kradla teksty z obydwu moich blogow przez co prawie rozwalilam cala pracownie informatyczna dzis i krzeslo na panu z tegoz zacnego przedmiotu,pana nauczyciela przepraszamy w imieniu szanujacych sie blogowiczow.
pees.szkola sux a kamila zony szukama kandydatke,ale nikt mnie nie kocha bu.