15 lipca 2004, 17:08
wyjezdzam do kolobrzegu.na miesiąc.do zobaczenia i zycze wam miłych wakacji.a w sumie mam w dupie czy one beda miłe.poprosze o ciepłą pogode.nie o slonce:P
i don't care if your world is ending today because I wasn't invited to it anyway you said I tasted famous, so I drew you a heart but now I'm not an artist I'm a fucking work of art i got an F and a C and I got a K too and the only thing that's missing is a bitch like yoU you wanted perfect you got your perfect now I'm TOO perfect for someone like you
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
wyjezdzam do kolobrzegu.na miesiąc.do zobaczenia i zycze wam miłych wakacji.a w sumie mam w dupie czy one beda miłe.poprosze o ciepłą pogode.nie o slonce:P
Uzywam bólu dla mojej fantazji.Potrzebuję bólu aby odnaleźć Tą drogę.Kocham ból i potrzebuję go więcej.Jestem zagubioną,chorą psychicznie dziewczynką.Ucieknę zbyt daleko od domu i będę widziec Ich mysli we Mnie.
witaj mam na imię Kamila i jestem gotowa do zabawy jakiej tylko zechcesz.Jestem gotowa żeby powiedziec Ci to czego nigdy nie potrafiłeś powiedziec.Ból jest moją domeną i kiedy Jestem to rzeczy odlatują.Mój czas jest krótki,więc opuxniam znak do startu i nie moge sobie przypomniec dlaczego.Potrzebuję Ywoich uczuć by mieć własne.Nie moge ukryć wszystkiego.Cięcia.Nie jestem maniakiem.Stop.Czas minął.Co zrobisz jesli pozwolę Ci myslec?Powiedz to,wiem,że nie potrafisz.Twoja wiara mnie wyzwoli,pozwoli by wyrośły mi skrzydła.Proste rany,które nie krwawią...
co się u mnie ostatnio dzieje...tracę wszystkie bliskie mi osoby,więcej pale,komputer czesciej mi się sam resetuje,jestem uwazana za szmate itp,mam ludzi w dupie,robie swoje.i tyle.i jeszcze jedno.nie mam nastroju na pisanie.a wakacje są delikatnie mowiąc CHUJOWE.
zaszywam się w szyfonie i koronkach.otulam się zapachem opium.nakładam purpurę na paznokcie i usta.czern na oczy.gorset uciska.wiąze ostatnie sznury od sukni.jestem gotowa moge iść.zakryta przed swiatem.jestem czarną damą.brakuje mi tylko futra i butów na wysokim obcasie.a buty takie przydałyby się.mogłabym unosic się 10 cm nad chodnikami.chociaz tyle to potrafię i bez nich.
najnormalniej w swiecie zaraz wykrwawie się na śmierc.i moje ciało samo wydrze z siebie macice.nie moge brac zadych tabletek ani przeciwbolowych ani jakis innych.powod?zjebana wątroba,nerki siadły po jakis próbach samobojczych.boze,ja sie naprade wykrwawiam:/i mdleje co chwile...
no coz trzeba troszke odpoczac.wiec 'antychrzescijanina' pocztam sobie kiedy indziej.wybieram po raz tysiączny 'alchemika'.