Najnowsze wpisy, strona 24


shut up and swallow
Autor: kochanka_diakona
03 października 2007, 20:58

zaczynając od rana...
godzina 8-patrze do lodowki,nie ma moich przygotowanych wieczorem kanapek o zawartosci kalorycznej rownej 170 kcal .z wscieklosci prawie rozwalam szybe w lodowce reka poprzysiegajac zabojstwo o wysokim poziomie brutalnosci na osobie ,ktora tego dokonała.zrezygnowana biore danio brzoskwiniowe,wkladam do torby,w drodze z poczuciem winy dwa monte.
godzina 13.30-jebana pierwszoklasistka staje przede mna w kolejce i juz za samo to powinna dostac po mordzie.ale kulturalnie sie zachowuje.a to kurwisko sklada zamowienie:6 hot dogow,3 hamburgery,4 zupki chinskie.takiej furii dostalam po 10 minutac stania w miejscu spowodowanego zakupami gigant pizdy przede mna plus ofensywa jej kolezanek dostarczajacych jej zza plecow pieniadze na kolejne artykuly zywnosciowe.wyklelam wszystko dookola po czym purpurowa ze zlosci poszlam na peta z zamiarem powrotu z siekiera.kiedy wrocilam nikogo nie bylo,chyba sie wystraszyli.w koncu moglam sobie kupic ta pieprzona kawe,ktorej zrobienie tzn zalanie i pomieszanie zajmuje 25 sekund.
godzina 15 oraz 18 - bulimia ekszyn,dwa starcia w ciagu jednego dnia poki co,nawet nie najadlam sie.rzygam swoimi "normalnymi" posilkami,po 200-300 kcal kazdy.
godzina 20-zezeram jakas slodką mazio pianke,probuje to zwrocic,ale nie umiem,gardlo nie reaguje juz na nic,placze
godzina 20.30-siostra wracajac ze sklepu z ciotka zyczliwie kupuja mi "kinder mleczna kanapka" nie reagujac na moj wrzask WEZCIE MI TO STAD podczas kladzenia mi tego pod nos
godzina prawie 21. jestem zla,wykonczona,czuje sie beznadziejnie,ide na peta,mam ochote rzucic sie pod tira,moze byc z bateriami,byle nie z zarciem.

i bez komentarzy pt jestes chora jak moge ci pomoc.nie potrzebuje niczyjej laski ani litosci.a,i nie umieram z glodu.j nie odczuwam glodu.moim problemem nie jest jedzenie,moje problemy tu sie koncza.

takie tam :)
Autor: kochanka_diakona
29 września 2007, 01:42
Ankhet 0:50:07
pulpit->polozenie
Sinister 0:50:17
ni ma XD
Ankhet 0:50:29
no to jak Ci uciekl pulpit
Sinister 0:50:29
coś sie zjebało albo mi coś sie z głową stało
Ankhet 0:50:32
to sie powies
Sinister 0:50:44
wogole tapety niepotrafie zmienić/ustawić
Ankhet 0:50:58
to uzyj mleczka do demakijazu
hit me baby make me crazy take me slowly...
Autor: kochanka_diakona
25 września 2007, 23:19

z dnia dzisiejszego wyszla wieksza kupa niz sadzilam kiedy obudzilam sie tzn nie umialam zwlec swoich bladych zwlok z poslania totez czynilam to na raty w czasie dwoch godzin.
reasumując:
stan zapotrzebowan zupelnie nieadekwatny do stanu portfela i na odwrot.
poza tym:
postanawiam nie odzywac sie do konca swiata i o jeden dzien dluzej do wszystkich mezczyzm,ktorzy dotkneli pewna scierwe ponizej szyji chociazby kijem,dosc ciagniecia za soba widma tej wywloki.

HereticSpirit 20:01:42
Ty nawet nie jestes typem kobiety do zycia
Ankhet 20:01:44
ostatnio stwierdzilam,ze to nie dla mnie
HereticSpirit 20:01:54
faktycznie, jestes typem kochanki
HereticSpirit 20:01:58
mozna sie z Toba pieprzyc
HereticSpirit 20:02:02
mozna z Toba pogadac
HereticSpirit 20:02:06
mozna Cie kochac
HereticSpirit 20:02:12
ale ciezko z Toba zyc i wytrzymac
HereticSpirit 20:02:42
oczywiscie
HereticSpirit 20:02:44
na dluzsza mete
HereticSpirit 20:02:50
bo jak Cie juz ktos pozna
Ankhet 20:02:52
ja pomagam oderwac sie od ziemi
Ankhet 20:02:59
a nie przykuwac sie do niej jeszcze bardziej
HereticSpirit 20:03:33
i po co mi pierdolisz
HereticSpirit 20:03:39
ze potrzebujesz do czegos uczucia
HereticSpirit 20:03:41
kolejna Twoja bajka
HereticSpirit 20:03:57
Tobie wystarczy
HereticSpirit 20:04:01
tylko kutas miedzy nogami
Ankhet 20:04:01
do cxzegos tzn do czego
HereticSpirit 20:04:07
i bycie obiektem kultu
HereticSpirit 20:04:35
powinni wydrukowac banknot z Twoja podobizna
HereticSpirit 20:04:43
wtedy bys byla happy


i tak w sumie nic poza tym.
zenada.

after every party I die
Autor: kochanka_diakona
20 września 2007, 22:03

przekroczylam magiczny próg umownego gowniarstwa,tak prosze panstwa,wczoraj skonczylam 18 lat i wszystkie zła i demoralizacje tego swiata,ktore znam,są dla mnie już legalne.nie zmieniło się nic poza tym,że pogłębił sie moj kryzys wieku średniego spowodowany tym,że juz nigdy nie będę 13 letnią szaloną gotka/dresiara/a najchetniej emo.czyli jednym słowem zaczęło się w moim zyciu samo zło i niedobro na czele ze zbieraniem mnie z imprezy("An sie zaraz porzyga") suprajsa zorganizowanej przez moja kochana ekipe.

tak więc jestem coraz blizej dopięcia swojego zyciowego celu-tak,chce i będę prezydentem.

obchody mojej pełnoletnosci będą obchodzone zapewne do moich dwudziestych urodzin.a potem pora umierac.skoncze 20,nie bede nastolatka (a tymbardziej krejzi tinejdżer) i strace sens zycia.

dobrze mi  Tobą,dawno nie byłam taka szczęsliwa,ciesze się,że jesteś i,że nie bałam się dla Ciebie zaryzykowac wszystkiego :) 

love angel music baby
Autor: kochanka_diakona
17 września 2007, 16:29

generalnie bez zmian wiekszych tzn wbrew powzechnym oczekiwaniom wiekszosci ludzi- mam sie dobrze.tylko mozg dziwnie telepie mi sie po czaszce,znowu wywieziony do krakowa zostal.

po weekendzie poniedzialek,w poniedzialek nie zyje czli weekend udany,spedzony w bardzo sympatycznym towarzystwie,ogolny zachwyt i rozplywanie się.

ahhhh,w glowie motyle,przesladuja mnie motyle :)