Archiwum maj 2006, strona 1


Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
13 maja 2006, 11:21

tym razem jak przedmiot,tym razem wcale nie odpowiadalo,nie w taki sposob,nie tymi slowami,nie dobrane,nie,zle.
wcale nie mialo wyjsc tak jak wyszlo,ale wyszlo zupelnie inaczej i bedzie wychodzic teraz nadal,wszystimi otworami ciala,nic nie jest w stanie zatrzymac tego procesu i mozemy juz tylko prosic los o zmiane tej przykrej historii dnia wczorajszego na cos innego.
chce odpoczac od wszystkiego i wszystkich,nie rozmawiam od wczoraj z nikim i poki co nie mam takiego zamiaru,wylanczam telefon,nie ujawniam sie w necie,nie mam zamiaru sie pokazywac,cche zniknac albo przynajmniej przestac istniec.wczoraj gdy mialam wrazenie,ze zaraz umre naprawde chcialam zeby to nastapilo.nie myslalam juz o nikim ani niczym,mialam swoj video film w glowie,ktory pokazywal mi jakas psychoze,dopiero po kilku godzinach zorientowalam sieze to przeciez migawki z mojego zycia,zrobilo mi sie bardzo smutno,zrobilo mi sie zal tej biednej osoby pozostawionej samej sobie jakies 3 wcielenia temu.
nie cche niczyich dloni.nie chce pocieszenia.nie chce zadnych slow.mam dosc klamstw.mam dosc obludy.mam dosc zycia w wiecznej niepewnosci i niewiedzy.
bo wczoraj uswiadomilam sobie,ze tak naprawde nic o Tobie nie wiem.
i ze tak naprawde nie zasluzylam na to co sie dzieje w tym zyciu.

jedno krótkie słowo,ktore czasem nigdy...
Autor: kochanka_diakona
11 maja 2006, 16:41

nawet nie wiem co mam myslec na ten temat.to jest jakies pojebane.
nie chce juz nic,ani od niech ani od nikogo.zdaje sie calkowicie na siebie by nie miec czegos wypomnianego czy cos w podobnym stylu.mam tego wszystkiego dosc.znowu.
coraz czesciej mam ochote trzasnac drzwiami i nie wrocic juz nigdy wiecej.
z n o w u.
po raz kolejny.


 

wiec nie dziw sie,ze jest jak jest,bo sama...
Autor: kochanka_diakona
08 maja 2006, 16:47

mama chce mi na osiemnastke sprezentowac kurs przekluwania ciala.ot tak,zeby mi nie bylo za nudno.
wcale nie jestem oschla tylko olewana.to wszystko.lewa zatkoka przestaje funkcjonowac,mecza mnie poranne krwotoki,ale trzeba zyc dalej.
i zgubic w koncu troche ciala.moja waga to jeden wielki efekt jo jo,ja cala jestem chyba tym efektem,chociaz nigdy nie ochudzalam sie tak naprawde..kwestia nastawienia i poprawienia humoru.

dementia
Autor: kochanka_diakona
05 maja 2006, 10:49

z serii newsy:
1.mam kjujuka co sie nazywa feta
2.moj mezczyzna jest u mnie rowny tydzien
3.sa szanse na powtarzanie roku

ad1.jest bialy,ma niebieskie galy,miesci mi sie na dloni i zapierdala jak naspidowany,to ona,dzis spala ze mna w lozku i raz mi tam nasikala,detale.
ad2.jutro jedzie i wcale mi nie jest dobrze z tym faktem,powiedzialabym,ze chyba gorzej byc nie moze(i wlasciwie to juz powinnam robic mu sniadanie,a nie napierdzielac po blogach)
ad3.to tez mi sie nie usmiecha,ale nie wiem czy widze wyjscie z tej jakze malo dogodnej sytuacji.

a poza tym,wiosna pelna para,mam bardzo ladna okolice dookola szkoly,ale jesli ktos w zime tam nie bywal teraz musi sie gotowac.znaczy aktualnie jestem w trakcie 9 dniowego weekendu,maturzysci,wasi mlodsi koledzy i kolezanki dziekuja wam za to;)