Archiwum 26 grudnia 2005


Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
26 grudnia 2005, 16:04

Ankhet 15:50:30

pierdol to

Ankhet 15:50:36

SZATAN SZATAN SZATAN

Ankhet 15:50:45

powtarzaj ze mna jak mantre az sie uspokoisz

Filip 15:51:00

kurwa mi na niej zależy feeeest

Filip 15:51:20

i kurwa naprawde mi smutno z tego powody że nie przyjedzie

Ankhet 15:51:54

mowie cos

Ankhet 15:52:01

SZATAN SZATAN SZATAN

Ankhet 15:52:07

mnie to zawsze uspokaja
*************
Ankhet 15:54:51

ja dzis sie sie zjarac

Ankhet 15:55:05

ziolo to lek na wszystko XD

Ankhet 15:55:10

jak andrzej zaczynam juz myslec?

Filip 15:55:18

hehheheheheh.....ja bym sie powiesił jakbym sie zjarał

__________________________________

tym jakze pozytywnym akcentem oswiadcam,ze wcale nie ma mi swiatecznie,a od czwartu mam ciagle inny stan swiadomosci przez inne srodki i jest mi z tym swietnie.prze nastepny tydzien nie mam zamiaru przestac,mam jasne myslenie i bardzoej perfidne postepowanie.poza tym to wesolego karpia,one zawsze mowia o swietach.ja karpie nadal mam w wannie,nikt nie mial serce ich zabic,a wigilia uplynela przy paluszkach rybnych ktore z powodu swojej daty waznosci prawie same wyszly z zamrazarki.