Bez tytułu


Autor: kochanka_diakona
26 grudnia 2005, 16:04

Ankhet 15:50:30

pierdol to

Ankhet 15:50:36

SZATAN SZATAN SZATAN

Ankhet 15:50:45

powtarzaj ze mna jak mantre az sie uspokoisz

Filip 15:51:00

kurwa mi na niej zależy feeeest

Filip 15:51:20

i kurwa naprawde mi smutno z tego powody że nie przyjedzie

Ankhet 15:51:54

mowie cos

Ankhet 15:52:01

SZATAN SZATAN SZATAN

Ankhet 15:52:07

mnie to zawsze uspokaja
*************
Ankhet 15:54:51

ja dzis sie sie zjarac

Ankhet 15:55:05

ziolo to lek na wszystko XD

Ankhet 15:55:10

jak andrzej zaczynam juz myslec?

Filip 15:55:18

hehheheheheh.....ja bym sie powiesił jakbym sie zjarał

__________________________________

tym jakze pozytywnym akcentem oswiadcam,ze wcale nie ma mi swiatecznie,a od czwartu mam ciagle inny stan swiadomosci przez inne srodki i jest mi z tym swietnie.prze nastepny tydzien nie mam zamiaru przestac,mam jasne myslenie i bardzoej perfidne postepowanie.poza tym to wesolego karpia,one zawsze mowia o swietach.ja karpie nadal mam w wannie,nikt nie mial serce ich zabic,a wigilia uplynela przy paluszkach rybnych ktore z powodu swojej daty waznosci prawie same wyszly z zamrazarki.

27 grudnia 2005
wigilia--- kurwa jak ja nie lubię tej obłudnej atmosfery! poprostu nie wierzę! po co ludzie tak się czają?!? udają?!? jak się kogoś NIE LUBI! to się zbliżać do niego nie powinno, co dopiero zdrowia i szczęscia życzyć! a żebyś się udławił karpiem- to pasuje bardziej :] shit! normalnie!
27 grudnia 2005
To co z tymi karpiami będzie?
27 grudnia 2005
problem w tym,ze do najblizszej rzeki/jeziora mam 30 km;)
26 grudnia 2005
Wypuść karpie do jeziora albo rzeki pobliskiej. Ładny gest.

Dodaj komentarz