Archiwum 07 lutego 2010


open yourself
Autor: kochanka_diakona
07 lutego 2010, 23:49

kocham,kocham,kocham

tesknota zabija,powala na kolana,przy probie podniesienia sie dostaje w leb dwa razy mocniej i leze i zamierzam lezec najblizsze tygodnie,wegetowac w miejscu,to dopiero 14 godzin.

ostatnie dni spalam bez prochow,teraz znowu mam wrazenie,ze jestem swoim najwiekszym zagrozeniem,ostanio nie musialam dbac o siebie,a teraz znowu wracam do trybu wegetacji.nikt na czele ze mna nigdy nie wierzyl,ze druga osoba bedzie w stanie uszczesliwic mnie tak abym nie miala zarzutow,a tutaj niespodzianka,jedyne zarzuty jakie mam to,ze sama jestem niewystarczajaco dobra.

patrze z ufnoscia,widze tylko dobro,a kiedy jest blisko nawet ciemnosc i pajaki nie sa straszne.