Archiwum 05 października 2009


dry mounth
Autor: kochanka_diakona
05 października 2009, 23:59

ja chce do luzter,ja chce do luzter,mozg zostawic pod kanapa,pytac sie co to sa zarazki wciagajac pas startowy w tych zapchanych workami kiblach,usmiechac sie nieprzytomnie do ochrony,rozmawiac godzine przez telefon i nie pamietac o czym.dawac numer telefonu,zawsze falszywy,udawac,ze jest sie zza siemiu morz,z nibylandii lub krainy czarow.

po drugiej stronie lustra jest lepiej.

rzeczywistosc na trzezwo staje sie nie do zniesienia.brakuje mi entuzjazmu tych ludzi.to wlasnie my tworzymy ta specyficzna atmosfere,zdejmujemy maski,pokazujemy serca,wyciagamy rece,wciagamy tony prochu i w koncu jestesmy soba,szczerzy,do bolu realni.

 

____________________________________________________________________

 

tesknie,pragne,szaleje.

 

np. tomcraft - prosac