19 czerwca 2007, 07:33
źle mi,smutno mi.spać nie potrafie.tęskni mi się za moim.a nawet bardzo.trzeba jednak czekacdo piątku jak nie daleji nic sie na to nie poradzi,ale ja wcale nie chce byc silna i wytrzymała,ja chce płakac i tupać nogą,pomimo że wlaśnie takiej nienawidzisz mnie Kochanie najbardziej.generalnie od wczoraj wieczora samopoczucie pt 'jestem odpadem atomowym'.
mało brakowało,a ostrze znowu śpiewałoby swoja arie w czasie wbijania go w udo głębiej niz pozwala na to skóra,ale to jeszcxzxe nie dzis,moze nie jutro.
*tak,mam ochotę się rozpłakać.i chce zeby tulila mnie tylko ta Jedna Jedyna Osoba.nikogo innego dzis nawet nie chce oglądać ani sluchac*