01 stycznia 2007, 17:12
ojapierdole o to kolejny rok.
sam sylwester dosc sympatyczny,kilka slow i osob za duzo,ale to niewazne.
bilans strac posylwestrowych:
*moj szalik przepadl(pewnie bezpowrotnie)
*moje klucze tez przepadly
*guma do zucia tez przepadla
*na gothic.pl do zdjec dostac sie nie idzie,czyli jakby dloa mnie przepadly,bo zapomne i nie obejrze
*cos mnie przezajebiscie uczulilo,doskonale :/
poza tym,ze jest rok dalej to jak zawsze nadal to samo.no moze tylko kac potezniejszy.