08 listopada 2006, 19:29
no przeciez on jest pojebany,totalnie pojebany.njpierw robi ciebie debila pozniej mowi,e delikatnie sugerowal (jak ja komus delikatnie sugeruje to robie z niego skonczonego przyglupa),ponziej uznaje,ze ja mam jakies fanaberie.no chyba komus tu goraczka zajela mozg.bo ze mna nie da sie rozmawiac,hmmm dziwne,bo odnioslam to samo wrazenie jesli o niego chodzi.
'daje poltora roku'.i znowu mial kurwa racje,ze bedzie tylko gorzej.ja pierdole co sie ostatnio ze wszystkimi dzieje.
kurwa debile.debile,zjeby oglupiale.