05 listopada 2006, 10:55
a mialam taka szczera nadzieje,goraca wrecz,ze pierdolnelam w kalendarz i to jest koniec.ale nic z tego.TERAZ WIEM.wiecej byc nie moglo.
po tej nocy moje cialo jest nadzwyczaj gorace,a nic nie jest takie jak wczesniej.
chyba w koncu pojelam to co mialam.generalnie musialabym tu zorbic reklame mojego drugiego bloga(ktory jest w linkach),bo jakos lipnie nikt nie czyta mojej grafomanskiej tworczosci.a wlasciwie to czytaja ludzie,ale juz nikt nie powie nic na ten temat.
dzis zamiast sniegu deszcz pisze pierdoly sialalala nuda tka,ze az boli,boze ja chce jednak ten snieg