28 lutego 2006, 20:31
"lubie na ciebie patrzec"
ja za to wcale nie mam ochoty cie ogladac,a tym bardziej sluchac.nie ciebie,nie ciebie,nie ma c i e .nie masz mnie.tak i. mowil mi,ze strasznie mnie podziwiasz,ze marzysz o spotkaniu.bo masz mnie za szyba,bo postanowilam tak juz dawno,nigdy nie chcialam twojego uwielbienia.tak musialo sie stac r\zrozum to wreszczie i przestan biec za tym co niedoscignione.i...
...i nigdy wiecej nie patrz na nic co mogloby mnie przedstawiac,symbolizowac w ten sposob.
czasami za bardzo dawne krzywdy przychodzi chec odwetu.odkrywam stare prawdy i poza nienawiscia nie ma we mnie nic.
do odwolania.