Archiwum 09 października 2004


libacja jutro,a jak!
Autor: kochanka_diakona
09 października 2004, 22:04

coś mnie głowa boli ostatnio.znczy sie od 2 miesięcy.i macica.od 2 tygodni.i to nie z powodu okresu.napierdala mnie nieziemsko.tjaa trzeba by sie do lekarz w końcu wybrać:/

wiedziałam dzis w knajpie i piłam z maga mrocznymi de tru satanistik kłins of de darnkes and de tru pod każdym zwgledem bad vampire gerl.myslałam,ze mnie rozjebie ze smiechu.te smetne miny:D i kazda bluza credek ew. mansona.normlanie zabiłabym,ze tacy ludzie nosza takie rzeczy.rzecz jasna panienki były niesamowicie szpetne i do tego ani grama makijazu.i kto tu powie,ze liczy się naturalne pienko?ale obroze to miały lepsze niz ja.serio!nie mogłam dzis przesadzac z alkiem,jutro to sobie odbije,ide z michałem na wino.z kimkolwiek idę na wino.trzeba sobie młodosc/gówniarstwo przypomniec.

michał:"kama ty dzis wyglądasz jak laska z underworlda!".serio,aż tak zle ze mną?poza tym.nikt oprocz mnie ma do mnie nie mowic kamila.nie lubie swojego imienia.moi znajomi to wiedza,więc mowią kama lub tez wiedzma.jesli sie kogos spytasz czy zna kamile to nikt nie wie o co loto.jesli sie zapytasz o kame wie tlyko kilkanascie osob.jesli o wiedzme to cała wiocha.

poza tym czy ktos wie jakim cudem do nosa wsadzic sobie kolczyk kołko i je zapiąc?bo nie chcę w akcie desperacji rozwalić sobie nosa.naprawde.poza tym chwała i pokłony wspaniałek mnie!po pol roku noszenia kolczyka w pępku skapłam sie,ze druga kulke mozna tez odkręcac.bystra jak woda w klozecie me byc.zdechła me too byc.gdyby nie arek ktory do mnie rpzyszedł to spałabym 2 dni.no ale chcąc nie chcac musiałam wyjsc.w sumie na złe mi to nie wyszło,przynajmnie smiesznie ybło.najlepsy motyw jak ktos zostawił małe wiaderko na ratuszu.ciemno było,bo na prad nie stac ich chyba.wszyscy z wiaderka zrobili sobie popielniczke.ja podchodze do tego,daje to w strone światła i i tam sie cos rusza!w tym wiaderku były rybki.wiec kali,anetque i tomek polecieli do parku rybki do fontanny wrzucic.ratujmu zwierzęta normalnie.poza tym mam chujowe biorytmy wg ktorych powinnam juz umrzec 10 razy.pocieszenie?arek ma 100 razy gorsze:P

tak więc dobranoc,nie pijcie za duzo z mroczniastymi dziewczynkami bo mozecie sie udusic ze smiechu patrzac na ich grozne minki.