11 maja 2004, 21:49
Dziś zauważyłam,że On zostawił w moim pokoju swoja gumkę do włosów.Na gumce zostało kilka długich,złocistych włosów.Włosy schowałam do portfela w miejsce z którego nigdy nie wypadną.Będę miała jego część zawsze przy sobie.Gumkę zgubiłam.Ahhh te moje roztrzepanie.W panice i histerii szukam jej już 4 godzinę.Miałam sie pakować,w końcu jutro jadę do Pragi,ale nie...szukam.I muszę znaleźć.
Ból głowy,brak papierosów,brak alkoholu i narkotyków.Łóżko jest grobem.Brak odpowiedniego telefonu.Jestem silna.I opanowana.I czekam.I jeśli On oleje sprawę ja zrobię to również.
'Jakoś to będzie'.Nie.Ja będę.
Dziś dałabym się dotknąć każdemu...Taka obsesja bliskości.Wcielam się.Jestem Tobą.
Rana astralna czy urojona.Poczułam silny ból po przecięciu nożem na prawym przedramieniu.Boli.Cierpię na ludowstręt.Nie chcę byc leczona.Mój image mrocznej satanistki(no coz tak zostałam okreslona)...to fakt...Gotyk jest mroczny,melancholijny,smutny.Ale bez przesady!Jak widze te pocięte i zdołowane 13,14 latki to płakać mi się chce!Subkultura(?) gotycka jest pozerstwem w pewnym stopniu.Ale cóż,ja naprawdę kocham te stroje i makijaże...Te czarne szminki z czerwonymi refleksami,te oczy pomalowane po egipsku,te chustki wplatane we włosy...i od razu kobieta czuje się piękniejszą,pewniejszą siebie.A w domu,samotnie po zmyciu makijażu gryzie ręce z samotności...