your god sent us to destroy
24 lutego 2010, 15:55
co cie nie zabije to cie wzmocni,a wg actimela i firmy danone odpornosc pochodzi z brzucha wiec jestem niesmiertelna.
16:59:50
tak sie zastanawiam
17:00:00
czy ty udajesz czy stalas sie takim bezdusznym gadem
nie musze udawac.trucizne mam we krwi.
tęsknota wywleka mnie na lewa strone,zatrzymuje w miejscu,spowalnia akcje serca.przechodze na stan wstrzymania pocieszajac sie mysla,ze to musi byc ostatni raz,zbyt wiele trace w ten sposob.
znowu na sibutraminie.moze to ucieczka,a moze sposob na obrone przed szalenstwem.
znowu obsesyjny lęk przed przemijaniem.mijające godziny uświadamiają mi utlenianie sie komórek w organizmie,rozkład,gnicie.męczy mnie życie w ramach czasowych.chcę być znowu dzieckiem,nie chce byc dorosła,nikt nie pytał się mnie o zdanie.wciąż nie potrafię decydować o sobie w sprawach powszechnie uważanych za znaczące.
chyba znowu chce zostać buszmenem.
Dodaj komentarz