rozsypana madame na zwirze uczuc(boze ale...


Autor: kochanka_diakona
14 września 2004, 22:12

nina:jak ci pomoc?
ja:jebnij mnie w łeb.może się pozbieram.

ogólnie myslałam,ze gorzej być nie moze a tu zonk jak z mojej wsi nad morze.okazuje się iz chuja wiem o osobie ktorą kocham(?).i składa się tak iz rowniez chuja wiedza o mnie wszyscy inni.

nina:zrób jak uważasz.w końcu to twoje zycie,jesteś silna i dorosła.
ja:ja nie chę siebie zabijać,coś ty.ja chcę kogos zabić.ale podobno to karalne.

no tak.znow sie karibu zbyt wymądrza.a ten ktorego kocham(?) musi się zając sobą.halo ja tu jestem!ja kurwa czuję i mam dość.i nadal mnie jebią od tłustych zdzir.poza tym chcę zostac snajperem.wielce naenergetyzowani.a ja taka mała biedna i nic nie wiem.bo ja wg nich nic nie wiem.bo kurwa w rok czarnobyla sie urodziłam.niech sie podepną pod 220V a poczują prawdziwą i czystą intymną energie ktora im spali fiuty z wrazenia.
do tego zgubiłam zeszyt z histy.z maty nic nie umiem.i chuj.z zacisniętymi zębami znoiosę jutro chocbym miała się porzygać i zesrać na miękko.
więc wiązek mi się jebie,w szkole idzie mi tak,że szkoda gadać,samopoczucie mam takie,że instynktu samozachowawczego mogę pozazdroscic oszalałym lemingom z depresją,ze wszystkimi się kłocę,nawet przyjaciółka chce mnie do monaru wysłać.

ogólnie-zycie jest piekne!

15 września 2004
oj tam...przesadzasz.okres dostalas?ja dostalam dzisiaj i jakos jeszcze dobrze sie czuje.mam nadzieje ze wkurw na swiat nie przydjzi:/
15 września 2004
czasem mam ochote wykrzyczeć: nikt mnie nie zna, nie rozumie i stanąc pomiędzy ludźmi ze stryczkiem zaiwązanym na szyi... prawdopodobieństwo że ktoś zwróci na mnie uwage jest mniejsze niż zero... niestety... wiem co czujesz:*

Dodaj komentarz