przemyslenie glebokie jak...
13 kwietnia 2007, 15:52
jakie moje miasto jest chujowe.nikt NIC nie robi,wszyscy siedza w domach,nic sie nie dzieje,NIC!!! JAK TAK SIE KURWA DA ZYĆ,JA PIERDOLE,TO NIE DLA MNIE ,SPIERDALAC STAD TRZEBA JAK NAJPREDZEJ.
ja tu juz nie potrafie zyc,ta malomiasteczkowa jebana metalnosc ludzi,ta wieczna nuda i stanie w miejscu,tu nie mam zadnej przyszlosci,jedynie moge sie zestarzec,urodzic dzieci,a pracy tez tu nie znajde a jak juz to w warzywniaku i bede smierdziec selerem do konca zycia,bo przesiakne nim na wylot.projektowanie,ktorego sie ucze przyda mi sie w szyciu strojow na bal przebierancow dla mojej trzodki dzieci i z usmiechem na ustach i obiadkiem bede czekac na pana i wladce domu,a potem w okularach bede chodzic i dlugich rekawach calorocznie 'bo zupa byla za slona'.zestarzeje sie,roztyje,bede ujebana dziecmi i mezem sadysta alkoholikiem i tak sie oto skonczy moja kariera w tym miescie,boze,TAK SIE NIE DA ZYĆ. dzis poszlo do mnie,ze w ten sposob wlasnie skonczy 30 dziewczyn z 32 w mojej klasie.tak to przykre,taki lajf.
czy ktos chce mnie ocalic od tej nedzy i mnie przygarnac?
Dodaj komentarz