maj nejm is koka,przynajmniej tak sadzi moj...


Autor: kochanka_diakona
15 grudnia 2005, 16:50

Ankhet 16:34:59
jakby mnie mial bartek
Ankhet 16:35:04
to by mi kupil
Ankhet 16:35:06
młotek
Ankhet 16:35:11
zebym sobie prezent z glowy wybila

czyli wkrótce święta,moja zacna klasa postanowiła kupowac sobie prezenty nie komercyjnie na mikołaja,a bardziej tradycyjnie i "pomiędzy choinkę".termin ten wywodzi sie z tego,że prezenty na boze narodzenie dajmey sobie przed tymze swietem,dokladniej w czwartek za tydzien.tak wiec wszyscy weidza kto komu i co kupuje.a ja nie wiem,jako jedyna.boje sie,ze moze prezent dla mnie zamierza kupic pan nie-dotykaj-mnie-bo-sie-ciebie-przerazliwie-brzydze.od niego dostalabym mlotek albo granat,z instrukcja obslugi "wyjedz za miasto i wyciagnij zawleczke'
wlasciwie powinnam isc sie uczyc,a kysz,idz juz stad,idz.
a nie,nie ide,bo nie.
moja lista ludzi jednookich w niedalekiej przyszlosci wciaz sie powieksza.
doda jest ładna.i ma fajny tyłek.tak własnie.i w przeciwienstwie do wiekszosci polskich gwiazd potrafi spiewac.i jest ciekawa osobą.
a kysz,uczyc.nie,nie,nieeeee

HereticSpirit
15 grudnia 2005
ale to przeciez chodzi o coca cole prawda? grzeczne moje Bejbi jest hahaha XD
15 grudnia 2005
U mnie ludzie kalecy mnożą się na każdym rogu ulicznym. A prezent... Nie ma zbytnio czym się przejmowac, zawsze znajdą się ludzie źle życzący.

Dodaj komentarz