happy fuckin' bday
19 września 2014, 05:41
cwiercwiecze mialo byc najlepsze.
a jest najdziwniejsze.
rozpoczete prawie wikingowym pogrzebem kota blizej nieznanego.
planow bylo wiele,ale jako klasyk od jakiegos czasu chuj wielki z nich wyszlo,a z ambicji zostaly conajwyzej ambitne plany.
9 i pol tygodnia daje na poprawe.
a pozniej nie bedzie nic.
(moze te urodziny lepsze niz zeszloroczne postanowienie na obecne-mial byc wysniony slub,a bedzie pogrzeb-)
np: therion birth of venus illegitima
Dodaj komentarz