fight club
22 sierpnia 2008, 10:54
znowu na wspomaganiu.walcze z kompulsami,z roznym skutkiem,od momentu rozpoczecia wspomagania farmalogicznego tylko raz dalam dupy na calej linii.tzn wczoraj.
waga leci w dół,ale przeciez nie chce z tym walczyc.
w glowie straszne zamieszanie,musze podejmowac decyzje,ktore zawaza na calej mojej przyszlosci.we wrzesniu koncze 19 lat,w tym wieku moja matka miala swoj dom,meza i mnie w brzuchu.a ja nie potrafie zrobic kroku w przod,nie skacze w przepasc.czuje sie jak mala zagubiona dziewczynka w supermarkecie czekajaca az ktos poda jej reke i zaprowadzi do najblizszego wyjscia.
nie chce podejmowac decyzji sa siebie.wcale nie jestem taka dorosla za jaka sie uwazałam.
Dodaj komentarz