Bez tytułu


Autor: kochanka_diakona
02 listopada 2006, 21:48

sa dwie rzeczy nieksonczone:wszechswiat i glupota ludzka z czego tego pierwszego nie mozna byc pewnym czxy jak to tam lecialo.co za ciag dni.czuje sie jakbysmy byli z zupelnie innych planet,on do mnie jedno,a ja drugie,wogole sie nie sluchamy ani nie zwracamy na siebie uwagi,kompletnie sie nie interesujemy soba,normalnie przejelabym sie tym czym teraz nie przejmuje sie wcale,bo chyba przywyklam do pewnych mysli i zachowan i tak jakos wisi i powiewa zwiedlym kalafiorem.no ale to i tak moja wina lol szkoda,ze jakis czas temu skrusozny balagal o druga szanse,a dalej wszystko sie jebie,le po paru tygodniach to juz znowu tylko moj problem,skoczyc z okna czy czekac az sama wylece?

03 listopada 2006
Weź mi już o skakaniu z okna nie gadaj...
03 listopada 2006
skad ja to znam. ale wiesz.. to przejsciowe. nie skacz jeszcze.
IK
03 listopada 2006
A może lepiej poczekać? Zawsze może coś się zmienić.

A jak skoczysz to będziesz miała (niekoniecznie) święty spokój.

Dodaj komentarz