.


Autor: kochanka_diakona
26 września 2008, 01:16

"oszalała z rozpaczy ... wstała o północy i jadła garście ziemi z ogrodu
z samobójczą żarłocznością, płacząc z bólu i wściekłości (...)
wymiotowała aż do wschodu słońca. pogrążona w stanie gorączkowej prostracji
straciła przytomność a jej serce otworzyło się w bezwstydnym szale."
"Sto lat samotności" Marquez

lilen
03 października 2008
19 i 26

obie tak spierdolone jak widze daty w tym roku.


moglabym napisac bardzo duzo nawiazujac do dwoch poprzednich notek...ale zmieszcze to w jednym prostym slowie, dosc potocznym i czesto uzywanym w naszym polamanym spoleczenstwie... :


kurwa.
Naa
27 września 2008
A mogę po prostu Cię przytulić?
p.s. szukam domu adopcyjnego dla 4 tygodniowej łaciatej kotki, nazywa się Pulpet i 6 tygodniowego kocurka - Judasza - buraska z białymi skarpetkami.

Dodaj komentarz