Archiwum październik 2005


Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
31 października 2005, 09:41

sama sobie zrobiłam.najbardziej skrzywdziłam tym samym siebie,zapomni szybko,znajdzie pocieszenie w kims wspanialszym.

wczoraj wolałam umrzeć niz sie dzis obudzic,tak bylo by lepiej.tym razem wizja spełni się,tym razem jej widmo przeszywa na wylot,bolesnie jak nigdy wczesniej.zabiłam sie a moze to mnie zabito wczoraj zanim zdazylam sie narodzic.

powodem wszystkiego,poczatkiem  i koncem. "śniło"

nie potrafisz mnie zrozumiec,nie moge przyzyczaic sie do obecnosci i nieobecnosci,chociaz powinnam.dałabym wszystko żeby wczoraj nie mowic tych wszystkich slow,ale teraz co powiem?to juz nie ma sensu,bylabym juz tylko lalką.ładną ale pustą i bez wartosci.zasypiajac wczoraj chcialam sie nie obudzic,jednak male zolte tabletki nie pozwoliły mi na to,matka niechcacy uratowala mi zycie.

zachlapałam krwia cala lazienke.

nie potrafię bez Niego oddychac,a co dopiero życ.teraz musze stac sie kims obcym i udawac,że nigdy Cie nie bylo.

naprawde wolałabym nie budzic sie wiecej.

Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
30 października 2005, 09:01

wczoraj czułam zyly pod swoja skorą,a zapach krwi doslownie unosil sie w powietrzu.bylam bardziej kims niz sobą,szczerze mowiac rzadko poznaje siebie od tej strony.zrobilam cos i zastanawiam sie czy zaluje.szkoda mi chyba tylko tej polowy wlosow wyciaganej z rąk.

Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
23 października 2005, 21:08

rozwalilam najladniejsza szklanke w domu.bo mi sie rece telepia i wszystko mi leci.no i tak rozwalilam ja,ze reke tez mam poszatkowana.

spostrzezenie dnia:boze,jak obrzydliwie gorzką krew dzis mam.

a jaki z tego morał?nie moge byc zla ani smutna bo mi krew gorzknieje.dobra,bredze ide spac.albo ide ogladac po raz setny  ksiacia w nowym jorku.jutro planetarium zamiast lekcji.luz.i chyba poprawa z maty.hahaha,zrobilam cale 3 zadania.ksiazka mnie pogryzla,brat znokautował a grypa zabiła.tak wlasnie...

ja chce do Wszyscy-Wiedza-Kogo.teraz natychmiast juz.boze odleglosc zabija...

Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
23 października 2005, 10:59

będą trupy
a jak skończę
to beda tylko trupy.

no cóż.*jeden wielki smiech*.nastrój wybitnie sadystyczny.
zabijac,mordowac,walic siekierą,grzebac w flakach.aaaaa!!!
znowu okazałam sie anjwiekszyms kurwielem w calym wszechswiecie nazywajac kogos tak jak na to zasluzyl.no znowu tylko prawde powiedzialam.ale niszczenie kogos jest nadwyraz przyjemne,smakuje mi czyjs ból i wszystkie inne emocje z tym zwiazane.
i naprawde niewiele osob potrafi powstrzymac u mnie ten proces.bogowie,przeciez ja kto-ma-wiedziec-ten wie wkompunuje w trawnik,dam wielki wybor(wybieraj co wolisz,prawa czy lewa reke mam ci upierdolic).
zła.
wściekła.
chora.
musze isc sie uczyc maty.ksiazka do mnie mruga.nienawidze szkoly.czy tylko w mojej pojebanej katolickiej jest taki poziom czy mis ie zdaje.nikt inny sie nie uczy tylko ja kuje i kurwa efektow nie widze...

Bez tytułu
Autor: kochanka_diakona
22 października 2005, 21:02

dzien utrzymany w klimacie nowej muzycznej fascynacji tzn dredsen dolls,chociaz raz nie jestem komercyjna kurwa;) a w zwiazku z tym oglaszam nabor na prywatnego Coina.no bo Coin ma szanse na zostanie idealnym mezczyzna,w koncu he made of plastic and elastic/he is rugged and long-lasting.ogolnie orginalna muzycznie jestem ostatnio,moja matka uznala,ze wolala kiedy sluchalam krwawego black metalu i zawodzacego gotyku.a niech sie wali,mam ja gdzies.

i want it
i want you
i want a coin operated boy.

z cyklu szkoła:dno sto metrow mulu,a ja ciagle obiecuje sobie,ze od jutra zaczne sie uczyc.jak na dzis to nie zdalam z 4 przedmiotow.

z cyklu krolewna jeczybula:chora jestem,znowu.tym razem grypa zoladkowa.jezu jestem w tym wszystkim az smieszna,sama umiem pokonac dystans lozko-lazienka w celu wyrzygania sie,tylko i wylacznie.bo wtedy dostaje zajebistego kopa ktory sam mnie popycha w strone tego jakze sympatycznego miejsca.

z cyklu bez cyklu czyli oni sa wspaniali:mam cohote wybic polowe ludzkosci za nazywanie mnie złomiarą/metalurgiem itepe z powodu powiekszajacej sie ilosci tytanu w moim bladym ciele.tjaaaa,polska sto lat za murzynami,ale ostatnio w jakims sklepie nawet czasopismo o tematyce bdsm dojrzalam.w sumie bardziej o sm,bo jesli w polsce pojawi sie cos bardziej o bd to ja predzej z moim nauczycielem angielskiego sie przespie...XD (zorientowani wiedza o co chodzi)

np Nuclear Device 'Like a Bitch'